5 i 6 lipca 2008r. warzyliśmy piwo na Pikniku Archeologicznym w Osadzie VI Oraczy przy szybie Campi w Bochni. Wybudowana niedawno osada składa się z kilkunastu zrekonstruowanych zabudowań wiejskich z przełomu XII i XIII w. Są tam chaty oracza, bednarza, garncarza, zielarki, tkaczki, kleta powroźnicza, kuźnia, warzelnia soli i zagroda piwowara. Zgodnie z założeniem nie będzie to martwy skansen, ale osada, w której będą pracować rzemieślnicy i zwiedzający będą się mogli przyglądać ich pracy. Osada rozpoczęła działalność od Pikniku Archeologicznego, na, który przybyli znakomici rzemieślnicy z całej Polski.
Po pierwszym dniu pikniku gospodarze zaprosili wykonawców na zwiedzanie kopalni soli. Mieliśmy okazję zobaczyć doskonale utrzymaną parową maszynę wyciągową (pochodzącą z zatopionej w 1977 r. XX w kopalni soli w Wapnie) Zwiedziliśmy Bochnię, ale od strony podziemia podróżując pod ziemią tamtejszym metrem, czyli kolejką górniczą (to, co jest w Bochni na powierzchni sfotografował dla nas specjalny wysłannik) Podziwialiśmy zachowane zabytkowe komory wydobywcze.
Po zwiedzaniu noc spędziliśmy w komorze Ważyn przystosowanej do tego, 245 m pod ziemią. Przebiegły ten fortel pozwolił na utrzymanie wykonawców całą noc pod kontrolą (trójka miłych przewodników czuwała nad naszym zdrowiem i życiem), aby następnego dnia Pikniku pracowali wydajnie.